piątek, 4 marca 2016

Lustro do przedpokoju - zrób to sam

Od kiedy pozbyłam się boazerii z przedpokoju nie mam w nim lustra. Poprzedni właściciele zostawili lustro w przedpokoju, ale nie było ono zbyt ładne. Dopóki była boazeria to wisiało, ale potem postanowiłam wymienić je na bardziej odpowiednie. Stare lustro wylądowało w garażu, a w przedpokoju przez kilka lat nie było go wcale. I nawet tak jakoś bardzo nam go nie brakowało. Do momentu w którym odpadły mi drzwi od witryny w salonie. (Przyszliśmy do domu. Chciałam położyć na półkę w witrynie rachunek do zapłacenia i drzwi zostały mi ręku)
Próby naprawienia drzwi w witrynie skończyły się fiaskiem, a wyrzucić je było szkoda. Zostały one schowane, aby koty nie zbiły szyby i czekały na jakiś pomysł ich zagospodarowania.
Wtedy też wpadł mi do głowy pomysł na przerobienie ich na lustro.
Pomysł, aby przykleić do drzwi lustrzane kwadraty nie był dla mnie obcy. W podobny sposób zrobiłam duże lustro, gdy jeszcze mieszkałam u mamy. Teraz chciałam zrobić to samo.
Wtedy, gdy robiłam lustro u mamy, lustrzane kwadraty kupiłam za śmieszną cenę w Netto. Teraz szukałam czegoś podobnego, też w niskiej cenie. Tego nie udało mi się osiągnąć. Ale w końcu lustro, zrobione z pomocą Małża, zawisło w końcu w przedpokoju. Jeszcze mu trochę brakuje, aby było idealnie. Ale to już drobiazg.

Teraz do rzeczy.

Aby zrobić lustro potrzebujemy:

- ramę, deskę, podstawę, która będzie takiej wielkości i kształtu naszego lustra - ja użyłam drzwi od witryny

 tak wyglądają moje drzwi od wewnętrznej strony po tym jak odpadły mi do witryny

- flizy lustrzane

 ja użyłam fliz o rozmiarze 15cm x 15cm, ilość sztuk tak aby wykleić nimi całe wnętrze, lub tylko część naszego lustra - flizy mają już przmocowaną taśmę dwustronnie klejącą za pomocą której mocujemy flizę do powierzchni, dzięki temu nie musimy martwić się o klej do ich przymocowania

 tutaj przymierzam sposób rozmieszczenia fliz na drzwiach witryny.

Początkowo próbowałam przykleić drzwi do ściany. Niestety klej, który kupiłam był zbyt słaby i nie trzymał ich. Ściana oczywiście została wymazana klejem, a mnie nie zostało nic innego, jak tradycyna metoda - kołki, śruby, haczyki i wiercenie. (Tego wiercenia chciałam uniknąć).

W budowałanym dokupiłam haczyki, które przymocowałam do drzwi. Małż wywiercił dziury, wbił kołki i wkręcił śrubki. 

 i w końcu drzwi zawisły na ścianie. 

 płynem do mycia szyb umyłam całe drzwi i wytarłam do sucha

 i przyklejałam flizy - na zdjęciu widać klej, którym wcześniej chciałam przykleić drzwi 

 przyklejone flizy umyłam jeszcze płynem do szyb

 i lustro prawie gotowe

Jak widać na zdjęciu, jeszcze trzeba będzie dokupić kilka fliz. To już jednak drobiazg. Ważne, że mam już lustro w przedpokoju.

Dotychczasowy koszt to ok. 85 zł. Po dokupieniu dodatkowych fliz myślę, że zamknę się w 150zł. 

Fakt, za tę cenę, a może i mniejszą dostanę gotowe już lustro. Tylko, czy wtedy miałabym satysfakcję ze zrobienia lustra własnymi rękoma (no z niewielką pomocą Małża). Ta jest bezcenna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz