niedziela, 1 marca 2015

Pochłaniacz wilgoci do samochodu

O pochłaniaczach wilgoci pisałam już tutaj. Tym razem piszę o pochłaniaczu wilgoci do samochodu.
Niestety mało kto jest szczęściarzem i nie ma zawilgoconego samochodu. W sklepie od czasu do czasu pojawiają się różne pochłaniacze wilgoci do samochodu. Między innymi takie pochłaniacze dostępne są w Biedronce:


Niestety jego koszt jest znaczny - ok. 9zł za jedną saszetkę. Ja do swojego auta potrzebuję minimum dwie, a to już koszt prawie 20zł.
Dlatego, gdy w internecie znalazłam tańszy sposób na pochłaniacz to pomyślałm, że watro spróbować.

Co potrzebujemy na domowy pochłaniacz wilgoci do samochodu?

 silikonowy żwirek dla kotów

 stara, czysta skarpetka

 kawałek sznurka

Żwirek wsypujemy do skarpetki i zawiązujemy sznurkiem, w taki sposób, aby żwirek luźno się układał.

 Tak wygląda gotowy pochłaniacz.

Taki pochłaniacz będzie spełniał swoją rolę przez ok. 3 miesiące

A teraz koszty:
  • żwirek kupujemy najtańszy. Ja eksperymentuję z podkładami do kuwety dla kotów, więc ten nie kosztował mnie nic - pożyczyłam trochę od kotów. Ale koszt tego żwirku na zdjęciu to ok. 16zł. Jedno opakowanie starczy na 8 skarpetek
  • skarpetki - zawsze znajdą się w domu jakieś rozparowane, lub takie których już nie nosimy lub chcemy wyrzucić.

Co jeszcze jest dobre przy takim pochłaniaczu? 
Możemy go zregenerować. Gdy żwirek straci już swoje właściwości absorbcyjne możemy je przywórcić wkłądając żwirek na 20 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni.

Może jeszcze spróbuję zrobić w podobny sposób pochłaniacz do domu?!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz