poniedziałek, 29 grudnia 2014

Koniec jest początkiem nowego

Za trzy dni będziemy mieli Nowy Rok. Czy podsumowaliście już miniony rok? Czy spełniliście wszystkie plany, jakie postanowiliście na jego początku? Czy macie już postanowienia na kolejny?
Moje zeszłoroczne plany posypały się, jak domek z kart, już na samym początku roku. Wydarzenia minionego roku zmieniły mnie i moje patrzenie na świat. Przysporzyły wiele bólu i cierpienia - fizycznego i psychicznego. Ale też nauczyły cieszyć się z kolejnego dnia.
Jedynie sfera finansowa nie ucierpiała, aż tak bardzo. Pomimo zaciągnięcia kolejnego kredytu, moje finanse są w dobrej kondycji.

Moje plany na przyszły rok są proste:
 - dalej pracować nad poprawą kondycji moich finansów;
 - jak najszybsza spłata zaciągnietego w zeszłym roku kredytu;
 - wyjazd na zasłużone wakacje;
 - wpracowanie, jak największej sumy oszczędności.
Ale najważniejszym postanowieniem, jest cieszenie się z każdego kolejnego dnia.


W Nowym Roku życzę wszystkim czytelnikom, aby ich świnki skarbonki były bardzo tłuste od oszczędności i wypełnienia wszystkich zrobionych noworocznych postanowień.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz