wtorek, 6 stycznia 2015

Jak to dobrze mieć oszczędności



Nowy rok nie zaczął się dla mnie zbyt dobrze. W styczniu czeka mnie kilka wydatków, których się nie spodziewałam - muszę dać do naprawy samochód i kupić nowe łóżko. Są to duże wydatki. Z drżącą ręką  i bolącym sercem będę sięgała do portfela, aby za nie zapłacić. Na szczęście mam oszczędności, które nie obciążą mojego bieżącego budżetu i nie będę musiała znowu się zadłużać.
Jeszcze pamiętam poprzednią poważną naprawę samochodu. To między innymi ona i moje niezbyt poważne podejście do własnych pieniędzy wpędziły mnie w długi, których przez kilka ładnych lat nie potrafiłam się pozbyć. Teraz nie muszą się zadłużać, ponieważ mam na koncie wystarczającą ilość pieniędzy, aby zapłacić za naprawę. Fakt - pieniądze te miały mieć inne przeznaczenie (wcześniejszą spłatę kredytów), jednak muszę po nie sięgnąć.
Przez ostatnie dwa lata o własnych pieniądzach nauczyłąm się więcej, niż przez wcześniejsze 30 lat. Nadal się uczę. Jednak teraz wiem, jak się z nimi obchodzić, by ciągle były w portfelu lub na koncie. I one ciągle tam są, pomimo kolejnych wydatków, których nie jestem w stanie się pozbyć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz