sobota, 8 listopada 2014

Miska z płyty winylowej

Przyznaję się bez bicia - pomysł na miskę z płyty winylowej nie jest mój. Już od dawna przepis na nią krąży po sieci. Nawet w jakimś programie pokazywano jak ją zrobić.
Ponieważ mój wujek pracował w wytwórni takich płyt, to mam w swoim domu niezłą ich kolekcję. Już od dawna nosiłam się z zamiarem przerobienia którejś na miskę. Impulsem do działania było umówienie się na ploty z koleżanką, której mąż dzień wcześniej obchodził urodziny. Prezent w postaci miski dla faceta może nie jest trafiony, ale za to gospodyni się przyda.
Jak zrobić taką miskę?

 bierzemy płytę winylową, (ja wzięłam taką, której jest mi najmniej szkoda zniszczyć; jeśli nie macie jej w domu na różnego rodzaju pchlich targach można kupić je za grosze)

 dwie miski; ja wzięłam foremkę do ciasta i miskę

 foremkę wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i układamy na niej płytę 

 obserwujemy, jak zaczyna zmieniać ona kształt; dzieje się to dosłownie w kilka minut

 wyciągamy całość z piekarnika; używamy do tego oczywiście łapek, aby się nie poparzyć

 przykrywamy miską i pozostawiamy do ostygnięcia; ja musiałam jeszcze dodatkowo obciążyć wierzch miski; miskę można zdjąć już, gdy płyta przestaje być elastyczna

 

 Taki jest efekt końcowy.

Mam nadzieję, że spodobają się obdarowanym. 
Myślę też, że zrobię jeszcze jeden komplet i będę miała dla mamy prezent pod choinkę.

Koszt wykonania: dla mnie zerowy; dla kogoś kto musi kupić płytę jest to kilka złotych - w sierpniu na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku płyty sprzedawano po ok. 10zł za sztukę
Czas: 5 minut - 15 minut do całkowitego wystudzenia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz