środa, 1 października 2014

Nowy wygląd kuchni szybko i za grosze

Każda osoba, która przeprowadza się na nowe mieszkanie, kupione z drugiej ręki ma dylemat: zostawić to co zostawili poprzedni właściciele, czy wyrzucić. Zwykle jest tak, że jest tyle innych ważniejszych wydatków, że na początku wykorzystuje się to co się zastało. Podobnie było u mnie i Geny z kuchnią.
Gdy przeprowadziłyśmy się na swoje kuchnie były urządzone na tyle dobrze, że zostały tak jak były.

Jak jeszcze układ mebli  i same szafki nie drażniły mojego gustu, tak dobór kolorów już tak. I to bardzo

 Jak widać na zdjęciu szafki są w morskim kolorze, a na ścianach pomarańcza. 

Nie bardzo wiedziałam co mogę zrobić z szafkami, ale ściany przemalowałam na bardziej neutralny kolor tak szybko jak tylko mogłam. Szafki jednak drażniły mnie dalej. i szukałam sposobu, aby to zmienić bez kupowania nowych mebli. I z pomocą przyszła mi akrylowa farba do drewna. Kupiłam puszkę białej farby za ok. 25zł i przemalowałm fronty.

 Tak wygląda to teraz.

Wnętrza nie przemalowywałm, bo i po co.

Niedawno zaczęła mnie drażnić także lodówka, a raczej jej wygląd zewnętrzny. Lodówka nie była nowa. również kupiona z drugiej ręki i lata świetności ma za sobą. Z nią nie miałam takiego dylematu, jak z szafkami. Dokładie wiedziałam, jak zmienić jej wygląd. 

 Kupiłam rolkę okeliny (w Biedronce).

 Okleiłam fronty drzwiczek.

 I już lodówka wygląda inaczej.

Oklinę można też użyć na meblach. Ja tego nie chciałam robić, dlatego długo zastanawiałam się jak zmienić wygląd szafek.

Koszt okleiny w Biedronce 6zł za roklę. Wzory nie były "drewniane", dlatego mi się spodobały. Na pewno będzie wykorzystana do innych prac.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz