Najtańsze w swojej ofercie ma Biedronka, ok. 4zł za jedną sztukę. Chociaż dzisiaj widziałam promocję w Kauflandzie i były po ok.3zł. Do tego są one dostępne w różnych kształtach, zależnie od sezonu (na Wielkanoc były dostępne w kształcie jajka, czy babeczki). Ale sknera we mnie powiedziała, że to drogo jak na jedną przyjemność. Dlatego zaczęłam szukać, czy tego cuda nie da się zrobić samemu. Przecież to nie może być trudne, a tym bardziej drogie.
No i udało się. Zalazłam przepis.
Co potrzebujemy:
- Sypki kwasek cytrynowy,
- sodę oczyszczoną,
- ulubiony olejek zapachowy,
- oliwkę dla dzieci / oliwę z oliwek / balsam do ciała
Ilość składników zależy od tego ile chcemy kul uzyskać.
Proporcja kwasku do sody jest taka: kwasku dajemy o połowę mniej niż sody.
Do kul możemy jeszcze dodać: suszone kwiaty, zioła, barwnik, zmieloną kawę, wosk pszczeli, miód i wszystko inne co może byż przyjemne dla naszego ciała.
Uformowane kule zostawiamy na ok. dobę, aby dobrze wyschły.
Następnie przekładamy do szczelnego pojemnika. Do Kąpieli dajemy 2-3 kule - zależnie od ich wielkości.
Gotowe kule, ładnie zapakowane mogą być świetnym prezentem.
Koszty:
- soda oczyszczona ok 5 zł za kilogram,
- kwasek ctrynowy ok.5 zł za kilogram
- oliwa z oliwek ok 12zł za butelkę 0,7l
- olejek zapachowy do 8zł za 12ml
Koszt jedej kuli zrobionej domowym sposobem to ok. 50 gr.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz