Informacji na temat spłat kredytów jest bardzo dużo. Jedni eksperci mówią,że wcześniejsza spłata hipoteki jest bez sensu, bo koszty spłaty są wysokie i nieopłacalne. Inni natomiast, mówią że kredyt hipoteczny, jak każdy inny kredyt należy jak najszybciej spłacić, wykorzystując na ten cel każdy wolny grosz. Jak tu się połapać w tym mądrych radach?
Z kredytem hipotecznym związałam się na 30 lat. To dłużej niż trwa statystyczne małżeństwo w Polsce. Nie uśmiecha mi się, jednak płacić tak długo i chcę się go pozbyć jak najszybciej się da. Jak to zrobić, gdy fundusze są skromne? Oraz, czy bank da mi taką możliwość?
Piersze co zrobiłam, to poczytałam grubę księgę "Umowa kredytowa", ze szczególnym uwzględnieniem działu "wcześniejsza spłata kredytu". No i kicha. Nadpłacanie rat jest dla mnie zupełnie nieopłacalne i grożą mi za to kary finansowe.
Pomyślałam trochę i wymyśliłam. "Obrywki" do kredytu. Są one wpłacane na wyodrębnione subkonto na koncie oszczędnościowym.
Co to są "obrywki"? Tak nazywam kwotę, która zaokrągla ratę kredytu do pełnej setki (np. rata kredytu to 938zł, zaś moją obrywką jest 62zł, czyli zaokrąglenie do 1000zł). Aby jeszcze szybciej nadpłacać można dorzucić do tego 50zł, 100zł, w zależności od stanu naszych finansów. Może kwoty, które obecnie wpłacam nie są duże, ale w przyszłości skrócą mój związek z kredytem hipotecznym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz