czwartek, 20 marca 2014

Domowe centrum informacyjne

W każdym domu musi byc miejsce, w którym umieścimy ważne informacje do przekazania innym domownikom. Miejce, w którym bądą informacje ważne cały czas. U mnie, pomimo, że jest nas tylko dwoje i razem pracujemy na jednej zmianie też stworzyłam takie miejsce.
Jest to ściana kominowa, tuż przy samym wejściu do kuchni. Tak to wygląda:


Są to trzy korkowe tablice (kupione w promocji), wiaderko z długopisami (wiaderko to prezent od mamy, kupiła w nim jakiegoś kwiatka) i ozdobne pinezki.
Na tablicach są umieszczone ważne dla nas informacje, które muszą byc "pod ręką". Są to rozkład jazdy autobusów, grafik zmian do pracy, jadłospis i kalendarz. Do tego są też inne informacje - telefon do lekarza u którego się leczę, harmonogram leczenia, czy numer telefonu do mechanika samochodowego.
Kalendarz, jak widac, jest tygodniowy. Zapisujemy w nim ważne wydarzenia, które mają nadejśc, planowane wizyty u lekarza, czy przenosimy grafik z pracy, aby wiedziec jakie dni spędzimy w pracy.
Takie domowe centrum informacjne pomaga w "pamiętaniu" o ważnych spotkaniach. Wiem, kiedy wyjśc na autobus, aby byc na czas i nie sterczec na przystanku, jak słup bez potrzeby, a także o której mam powrotny autobus do domu, gdy pojadę do miasta. Jadłospis pomaga zaoszczędzic mi czas w kuchni i pieniądze na zakupy.
Ale każdemu wedle jego potrzeb. Ważne aby usprawniało to komunikację i oszczędzało czas i pieniądze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz