Alternatywą dla farby jest folia tablicowa. Koszt rolki (200cm/45cm) to 7zł. - przynajmniej ja za tyle kupiłam. Folia ma podobne właściwości jak farba tablicowa. Jedyna różnca to zakres jej stosowania.
W jednym z wcześniejszych postów (tutaj) pisałam o domowym centrum informacyjnym. Mój "Kotecek" tak je sobie upodobał, że wyciągał wszyskie szpilki i pinezki, ktorymi przypinałam ważne wiadomości. Aby tego nie robiła, pościągałam z jednej tablicy wszystko co moło przypaść jej do gustu. I tak została sobie taka samotna pusta tablica. Dlatego, gdy zobaczyłam folię tablicową w sprzedaży to kupiłam. W głowie już miałm setkę pomysłów na jej wykorzystanie.
Oto kilka pomysłów, które wykorzystałam:
- Nowa tablica informacyjna:
Do jej zrobienia potrzebowałam: Stara tablica korkowa Folię tablicową, nożyczki, krótką linijkę i nożyk precyzyjny (do tapet)
Folię odmierzyłam do wielkości ramy tablicy korkowej i przycięłam nożyczkami. Folią wykleiłam wnętrze ramy, dokładnie dociskając krótką linijką do powierzchni. Na koniec precyzyjnym nożykiem odcięłam nadmiar folii.
- Etykiety na chemię w łązience
- Etykiety na pudła z bielizną
Jeśli komuś to mało - polecam przejrzenie innych stron internetowych w poszukiwaniu inspiracji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz