W tym roku Mikołaj wiedział, co mi podarować pod choinkę.
Oprócz tego, co sobie wcześniej u niego zamówiłam dostałam te koszyczki:
W róznych kolorach.
Ręcznie zrobione przez "Mikołaja".
Koszyczki zrobone są z resztek włóczki i kordonka. Usztywnione są krochmalem z dodatkiem kleju Wikolu.
Z początku zastanawiałam się co ja z nimi pocznę. Ale pomysł na nie wpadł mi już kilka dni po świętach.
Przyjrzyjcie się uważnie zdjęciom powyżej, a od razu zauważycie różnicę.
I znowu sprawdza się powiedzenie "perfekcyjnej pani domu", że koszyki i pudełka są najlepsze do przechowywania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz