Patyczki zebrała dla mnie mama i nie kosztowało mnie to nic.
Co zatem potrzebowałam do sworzenia swojej ramki:
- kilka patyczków po lodach;
- dwa kolory farby akrykowej - jedna ciemna, druga jasna
- preparat do spękań,
- sznurek jutowy
- klej na gorąco i klej magik
- pędzel
Jak teraz wykonać taką ramkę:
gdy klej wysechł dołożyłam jesze trzy pary patyczków i stworzyłam ramki, wszystko skejałam klejem Magik
i znowu malowanie - tym razem jasną farbą, aby efekt spękań był bardziej widoczny i znowu czekamy, aż farba wyschnie.
następnie wzięłam jutowy sznurek i robiąc krzyżyki na łaczeniach ramek połączyłam wszystkie trzy ramki ze sobą
tak wygląda góra ramki - sznurek tworzy od razu pętelkę do zawieszenia. Aby sznurek dobrze trzymał się na łączeniach używałam kleju na gorąco
Koszty - 0zł - znowu wykorzystałam materiały, które już miałam w domu.
Jeśli byłaby potrzeba kupienia materiałów to najdrożej kosztuje preparat do spękań (w Empiku ok. 17zł), ale jak pisałam wcześniej nie jest on niezbędny, aby osiągnąć zadowalający efekt. Patyczki możemy pomalować jakąkolwiek farbą, jaką mamy pod ręką - farby plakatowe, akwarelowe, w spreyu, flamastrem, farba do ścian. Sznurek też może być jaki znajdziemy w domu - naet warkoczyk spleciony z włóczki, muliny, kordonka. Patyczki można kupić w Empiku - kosztują ok. 5zł, ale też możemy się przejść po sklepach spożywczych i wziąć z każdego po kilka patyczków (zwracając uwagę na to, czy patyczki są jednakowej wielkości). Możemy też pójść do apteki i kupić patyczki laryngologiczne (koszt też coś ok. 5zł). Są one zazwyczaj dłuższe i grubsze, od tych do lodów i lepiej sprawdzą sie w roli ramki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz