Przed poprzednimi odpuściłam sobie WIELKIE porządki i skupiłam się na tych mniejszych. Teraz jednak powoli i sukcesywnie realizuję swój plan sprzątania. Korzystam przy tym z domowych środków do sprzątania, czyli soda, ocet, sok z cytryny.
Jak zawsze przed świętami szykuję też kartki świąteczne dla najbliższych. W tym roku skopiowałam zeszłoroczny wzór i kartki prezentują się tak:
Użyłam :
- kolorowy papier scrapbookingowy 1 arkusz - 1,2zł
- blok techniczny - 2 arkusze - blok techniczny - 1,45zł
- papierowa serwetka do deserów
- drewniane jajeczka - kupione kilka lat temu
- wstążeczka.
Zrobienie kartek nie zajęło mi więcej niż 15 minut, z czasem potrzebnym na wyjęcie z szafek materiałów.
Poza tym niedawno zrealizowałam spory projekt - album dla małego dziecka.
Przyznaję się bez bicia - to było dla mnie ogromne wyzwanie. (Wcześniejsze prace, które robiłam były spontanicze i bez żadnych wytycznych.) Najważniejsze, że album spodobał się zleceniodawczyni i mam już kilka innych zamówień.
Przyznaję się bez bicia - to było dla mnie ogromne wyzwanie. (Wcześniejsze prace, które robiłam były spontanicze i bez żadnych wytycznych.) Najważniejsze, że album spodobał się zleceniodawczyni i mam już kilka innych zamówień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz