czwartek, 3 września 2015

Jesienna dekoracja za niewielkie pieniądze

Chociaż jeszcze mamy lato, to rano i wieczorem czuć nadciągającą wielkimi krokami jesień. W zeszłym roku moja jesienna dekoracja nie kosztowała mnie nic. Tak wyglądała:


W tym roku postanowiłam wykorzystać swoje stare dekoracje, które kupowałam, jak jeszcze byłam panną i mieszkałam w mieście.

Tak udekorowałam salon w tym roku:



Kosztów nie poniosłam żadnych. Jak wspomniałam wyżej wykorzystałam stare dekoracje (jeżyki i jesienny ludek). Małą kobiałkę mam z sezonu truskawkowego. Pomalowałam ją tylko farbą akrylową do drewna, gdyż była ubrudzona sokiem z owoców. Szyszki zebrałam w lesie. Wykorzystam je jeszcze do dekoracji bożonarodzeniowej. Bromelia (kwiat w wiklinowym wózeczku) zostanie później zastąpiona wrzosem. Możliwe, że dołożę jeszcze trochę kasztanów. Z pewnością do dekoracji na jakiś czas zawita dynia.

Poniżej prezentuję kilka jesiennych dekoracji, które kosztują niewiele lub wcale. Wszystkie znalazłam w internecie:








Poniżej fotograficzny kursik, jak robić takie jesienne bukiety z liści. Też znaleziony w necie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz